Nadeszła kalendarzowa jesień. Dni stają się coraz krótsze, szybciej zapada zmrok a na zewnątrz coraz chłodniej. Pogoda za oknem nie zawsze nastraja optymistycznie i czasami najchętniej zostalibyśmy w domu. W ciepłych kapciach, z gorącą herbatą z imbirem i miodem. Pod poduchami. Jak przeobrazić dom w przytulne cztery kąty, w których możemy odpocząć od tej ponurej pogody? Oto kilka skandynawskich dodatków, które nam w tym pomogą.
Skandynawowie to specjaliści od tworzenia przytulnych pomieszczeń. W końcu cała istota stylu skandynawskiego jest w pewnym sensie pochodną… pogody. Przestronne pomieszczenia z dużą ilością światła naturalnego (i sztucznego), pledy, koce, narzuty, dywaniki oraz przyjemne w dotyku poduszki i inne przytulne dodatki, to efekt przystosowania mieszkańców krajów skandynawskich do warunków klimatycznych. Tam, gdzie światła słonecznego było mniej, a temperatura często spadała poniżej zera, aranżowano mieszkania w taki sposób, aby zrekompensować niedostatki pogody. Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami mieszkania w stylu skandynawskim, możemy dzięki kilku prostym zabiegom przekształcić je w ciepłe cztery kąty, które pomogą nam przetrwać jesienne i zimowe miesiące. Co nam będzie potrzebne?
Dywanik, narzuta z długim włosiem, ze skóry owcy, z pewnością doda nieco przytulności skandynawskiemu, minimalistycznemu wnętrzu. Możemy kupić skórę naturalną lub sztuczną. W obu przypadkach taki dodatek przełamie surowe skandynawskie wnętrze i doda do niego nieco ciepła. Taką skórę można rzucić na fotel, krzesło albo wykorzystać jako mały dywanik.
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że migotliwe światło świecy stwarza wyjątkową atmosferę w pomieszczeniu. Na jesienne wieczorny znakomicie sprawdzi się naturalna i ekologiczna świeca aromatyczna. Możecie wybrać spośród wielu zapachów, które sprawią, że poczujecie się zrelaksowani i odprężeni. Do świecy zapachowej można dobrać odpowiedni świecznik lub lampion, który będzie dodatkowym elementem dekoracyjnym.
Poduszki to element, bez którego nie można wyobrazić sobie wygodnej kanapy. Na chłodne wieczory najlepiej zaopatrzyć się w poduszki wykonane z wełny - kudłacze lub poduchy dziergane. Świetnie sprawdzą się poduszki przywodzące nam na myśl stylistykę górskiej chaty. Poduszki w stylu skandynawskim to nie tylko wspaniały akcent dekoracyjny, ale również dodatek, do którego zawsze możemy się przytulić...
Światło odgrywa istotną rolę w aranżacji przytulnego mieszkania. Odpowiednio dobrane, potrafi stworzyć w mieszkaniu intymną atmosferę. Z tego powodu warto dodać do wnętrza stylową lampę stojącą. Taką, którą możemy postawić na stoliku lub podłodze.
Przytulności wnętrzu dodadzą bukiety wykonane z jesiennych kwiatów. A skoro o bukietach mowa, to nie można zapomnieć oczywiście o skandynawskich wazonach. Wybór wazonu zależy od naszych gustów oraz charakteru wnętrza. Wybierać można z minimalistycznych, geometrycznych kształtów, jak i etnicznych wzorów.
Puf dziergany, od którego widoku robi nam się ciepło. Oryginalny, dziergany mebel, który możemy wykorzystać we wnętrzu jako np. jako stoliczek kawowy.
Tego elementu nie może zabraknąć. W końcu musimy czymś się przykryć w te mroźne wieczory. A najlepsze są okrycia wykonane z naturalnych surowców takich jak wełna. Dziergane pledy dodadzą wnętrzu niepowtarzalnego przytulnego klimatu i ciepła. Wszystkie produkty, które stworzą przytulne miejsce w Twoim domu można zakupić w sklepie internetowym Kapps-Store.pl. Zapraszamy na zakupy - https://kapps-store.pl :)